jak najbardziej pocztówka,
poniekąd z wakacji


− No bo tak w ogóle to ja uważam − mówi Bengalski − że jak najbardziej możemy. Wystarczy przyjąć, że ten lew to jakby ja, a ta pani − zechce Jej Cytrynowość wybaczyć − to jakby... No właśnie. Przecież byliśmy na wakacjach. Niby tylko od blogowania, ale ono w cyberświecie jest najważniejsze. I wilegiatura była, można powiedzieć, jak się patrzy, chociaż wcale nie na wsi. A nawet mejla nie wysłaliśmy do czytelników. No. To ja w takim razie ten, jeśli nie ma sprzeciwu, bo już najwyższa pora. ←

File:Henri Rousseau 010.jpg

Komentarze