jakie pytanie, taka odpowiedź

Pytanie zadała dwa czy trzy dni przed 1 października niejaka bexa lemon.
Zadała je należycie umocowanemu pracownikowi instytucji realizującej zadania z zakresu pomocy społecznej na rzecz.
Między innymi, na rzecz piszącej te słowa.
Pracownik ów przyszedł z wizytą bynajmniej nie nieoczekiwaną, nawet jeśli niezapowiedzianą, wizytą jak najbardziej uzasadnioną & w ramach realizacji.
Jej celem były: ustalenie, sprawdzenie i weryfikacja.
Słowa te nie brzmią może najlepiej, a jeszcze gorzej się kojarzą, ale niczego złego, czy choćby tylko szczególnie nieprzyjemnego, nie oznaczają.
Ot, po prostu, trzeba oświadczyć i zaświadczyć, że nadal (się) nie ma, nie pozostaje, nie utrzymuje i nie posiada.
Wypełnić, wypełnić, wypełnić i, nade wszystko, własnoręcznie podpisać.
A pytanie?
Skąd można wziąć wniosek o świadczenie znane jako 500+ dla niepełnosprawnych.
A odpowiedź?
Nie wiem.

Komentarze

  1. Małgośka11/10/19 15:28

    ładnie, no ale żeby po jednym jajku mieć tyle energii...?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dwa tuziny jajek przewidziane są za, mniej więcej, dwa tygodnie - się będzie działo (albo nie)!

      Usuń

Prześlij komentarz